Let Me Talk

(Intro] [rozmowa MURS)
Tak tak tak tak tak tak tak! Ach Shhh shhh shhh shhh shhh
Whoa, uspokój się, uspokój się, wh-whoa Whoa, wha-whoa wha-whoa whoa whoa. Ciii Pozwól mi mówić Pozwól mi mówić Ciii. Popatrz. Whoa whoa
(Verse One] [MURS)
Uspokój się O co w tym chodzi?
Jak podnosisz głos i krzyczysz na mnie w moim domu?
Słuchaj, powinienem cię wyrzucić, jeśli chcesz krzyczeć i krzyczeć Bo nie jestem w nastroju na ciężką walkę A więc o to chodzi Ciągle przerywasz
Jakbyś biegał, wytrzymaj, pozwól, że coś ci powiem Możesz przewrócić oczami i tupać stopami
Ale twoje usta mogą wystawić twój tyłek na ulicę Otwórz usta, historia nigdy się nie kończy Mówisz do mnie szalony, jakbym był jednym z twoich przyjaciół Nie mogę dostać słowa w języku Powinieneś spróbować posłuchać
Powinienem nazywać cię Tyler Perry, ponieważ zawsze nienawidzisz mężczyzn Jeśli będziesz dalej piekła, wstaję z mojej celi Kiedy przychodzi policja, panna Madea idzie do więzienia Cóż, cóż, dobrze
Zobacz, kto się zmienił Myślę, że te walki idą w parze z księżycem Tak, tak, tak Mówię o PMS
A gdybyśmy uprawiali więcej seksu, nie byłbyś tak zestresowany
Ale lubisz robić z przodu jak o tej porze miesiąca Nie jest to powód, dla którego masz wszystkie majtki w jednej grupie A to figuratywne i dosłowne
Gówno, które ciągniesz, jest żałosne Przez tydzień w miesiącu zawsze sprawiasz, że moje życie jest tak nieszczęśliwe Więc zaczynamy robić głośno i wstrętnie
Kiedy naprawdę potrzebujesz Motrin i czekolady Jestem tylko żartownisiem Na niskim poziomie, trochę nadziei Ta komedia na chwilę uspokoi twoją dupę Chcę włączyć grę
Jesteś zajęty tą samą piosenką
Okej, nie mam racji, ale spójrz, wiem, że się nie mylę Nigdzie nie idziesz Połóż je torby
Trzymaj ręce w mojej twarzy Oh, myślisz, że jesteś teraz zły?
Okej Zobaczmy, dokąd cię to zaprowadzi Powal się, bo to nie ja cię uderzyłem I nie śpię na kanapie
Moja szyja wciąż boli od ostatniego razu Musimy teraz porozmawiać?
No dalej, czy to nie może poczekać do przerwy?
To jest jak twoja ulubiona przeszłość Krzyczysz i krzyczysz Ale nic nie stoi między mężczyzną a jego ulubioną drużyną I spójrz
Nie każ mi wybierać, bo możesz po prostu stracić Teraz zabierz dupę do drugiego pokoju, włącz wiadomości
Czekaj, czekaj czekaj czekaj czekaj czekaj
Nie miałem na myśli tego tak Jestem po prostu podekscytowana grą
No dalej, kochanie, wróć Przepraszam, przepraszam
Trochę mi głupio Ale dalej, o co tak naprawdę się teraz kłóci?
Wiesz, że Cię kocham Wiesz, że mnie kochasz Ale dlaczego zawsze musi być tak brzydko?
Nawet nie chcesz mnie przytulić, bo chcesz zwariować To szalona gra, w którą grają mężczyźni i kobiety od dawna Ale mężczyźni nigdy nie wygrywają, więc zapomnij o tym człowieku Bo już planowałem spać na kanapie

(MURS mówi)
Wiesz co? Wiesz co? Zapomnij o tym, zapomnij o tym. Skończyłem. La la la la
Gdzie jest pilot? Też biorę dobre okładki Nie możesz wziąć dobrego śpiącego na prześcieradle A kiedy jest ci zimno, nie próbuj przytulać się do mnie na kanapie Nie próbuj też do mnie dzwonić później. Nie mam tej matki!

(Verse Two] [Suga Free)
Chwileczkę co? Co powiedziałeś, że zrobisz mojej Impali?
Wyskoczę z tego samochodu tak szybko i upuszczę cię w medulla oblongata
Okej, widzę cię głupiego, tak jak twoja mama i oni Tak, powiedziałem to Byłem tak samo głupi jak ty, że zostałeś z tobą Bo żałuję tego Więc pozwól mi przejść do czystego obrazu Ponieważ gra się nie zmienia, ludzie się zmieniają Te małe czarnuchy wyskakują wybuchając w nich chudy jean
A ostatnią rzeczą, której potrzebuję, jest twój tyłek, aby się męczyć Tak stary, powiedziała sędziemu, że ją uderzyłem Uderzyła się w głowę torebką jabłek I powiedziałem jej: „Nienawidzę chodzić na twoje miejsce”
Bo jej tata nie może nic powiedzieć Chyba że kładzie to na szyi, co sprawia, że ​​brzmi jak robot I wydaje mi się, że jestem opóźniony, prawda? Nie mogę kłamać Pewnego dnia motyl wylądował na czaszce i przyniósł mi łzy do oczu Myślę, że jestem niewdzięczny, a ona nigdy by nie zaspokoiła Pokazuj dalej, śmieją się z niej, bo jej tata zginął Podchodzę do kaptura, próbując zapłacić czarnuchowi, żeby mnie sikał

I byłeś kiedyś z jedną lub dwiema sukami Tylko ty i ona w samochodzie
Wiesz, że pierdziła, ale patrzy na ciebie, jakbyś to zrobił Ona jest dla nas trochę brudna Człowieku, nie mogę znieść kobiety, zachowuj się grzecznie, zrób gówno i nigdy nie daj grzecznościowego koloru Pewnego dnia poszliśmy złożyć wniosek o pożyczkę phat Powiedziała: „Ach tak”. Zmieniła głos i powiedziała „Dziwko, nigdy tak nie mówisz w domu”
Ale to właśnie robią kobiety Właśnie tak: „To jest mój mąż”. Leż
Wciąż powtarzam: „Przestań mówić ludziom, że nic ci nie mówię”.